Wyjazd na Park Arena
Już w środę, 27 kwietnia nasi piłkarze powalczą o przedłużenie serii zwycięstw, która trwa od trzech spotkań, jednak nie będzie to łatwe. Na dębickiej “Park Arenie” będą podejmowani przez miejscową Wisłokę. Podopieczni trenera Dariusza Kantora będą za wszelką cenę chcieli się zrehabilitować po ostatnim blamażu, kiedy to w sobotę ulegli na wyjeździe drużynie Podhala Nowy Targ aż 0:5.
Po wygraniu derbów województwa świętokrzyskiego z Czarnymi Połaniec nie ma czasu na odpoczynek. KSZO jedzie do Dębicy na bardzo trudny teren, a stawką meczu będzie siódme miejsce w tabeli. KSZO bowiem ma dwa “oczka” straty do biało-zielonych i w tabeli zajmuje właśnie siódmą lokatę. Ekipa z Podkarpacia u siebie solidnie punktuje. Na swoim terenie wygrała sześć meczów, trzy zremisowała i również trzy spotkania przegrała. Jeśli chodzi o poczynania strzeleckie, to trzeba zwrócić uwagę na tercet zawodników Radwanek-Palonek-Zygmunt, którzy łącznie dla Wisłoki zdobyli aż 24 bramki. W defensywie o dziwo jest jeszcze gorzej. Biało-zieloni, mimo wysokiego miejsca w tabeli stracili aż 45 goli i jako jedyna drużyna z TOP10 ma ujemny bilans bramkowy.
Czy w środę KSZO jest w stanie wygrać? Oczywiście, że tak, choć ostatni raz dębiczanie z własnego boiska schodzili pokonani 9 października. Każda passa się jednak kończy i mocno wierzymy, że stanie się to w następnym meczu. Dla trenera Rafała Wójcika na pewno remis będzie dobrym rezultatem. Kluczowe będzie oczywiście zagrać na “zero z tyłu”. Udało się to przecież z liderem z Tarnobrzega i później na boisku w Tomaszowie Lubelskim. Miło by było doścignąć czołówkę ligi w tej końcówce sezonu i dać jeszcze trochę radości kibicom. KSZO nie wygrał jeszcze w Dębicy, może czas by to przełamać.
Dla sympatyków KSZO przewidziana jest transmisja na żywo z tego spotkania. Na platformie Polsport ekipa gospodarzy będzie realizatorem relacji. Link do transmisji w systemie PPV https://polsport.live/wisloka/transmisja/975/wisloka-debica-kszo-ostrowiec-swietokrzyski
Początek meczu o godzinie 17:00, relacja zaś zacznie się kilka minut przed meczem.