Tym razem Świdnik za słaby na KSZO. Relacja z meczu KSZO – Świdniczanka
Świdniczanka z pewnością nie będzie dobrze wspominać wizyty w Ostrowcu Świętokrzyskim. Podopieczni Łukasza Gieresza zostali pokonani 4:0, a już od 47 minuty byli zmuszeni grać w 10-tkę.
Początek meczu był dosyć monotonny. Dopiero po dwóch kwadransach gra trochę się rozkręciła. Do tego czasu obie drużyny miały po kilka szans, jednak żadna z nich nie zagrażała szczególnie bramce przeciwnika. W 30 minucie fenomenalną okazję na gola miał Mateusz Jarzynka, który po strzale głową trafił w słupek. Dobitka natomiast została obroniona przez bramkarza. W późniejszych kilku minutach wciąż atakowała drużyna KSZO, aż w końcu w 42 minucie Dominik Pisarek trafił do bramki. Gol padł po dośrodkowaniu z rzutu wolnego, piłka przeszła kilku zawodników aż w końcu trafiła do napastnika KSZO. Do końca pierwszej odsłony meczu wynik nie uległ zmianie.
Na początku drugiej połowy Jakub Szymala popełnił dosyć groźny faul na Patryku Domagale. Sędzia uznał, że przewinienie klasyfikowało się na czerwoną kartkę, którą piłkarz Świdniczanki od razu obejrzał. Jak przyznał sam trener gości: “Faul klasyfikowało się na ten czerwony kartonik”. Po tym wydarzeniu mecz wyglądał kompletnie inaczej. Drużyna KSZO mając przewagę jednego zawodnika atakowała coraz groźniej, co przyniosło efekty. Już w 50 minucie Dariusz Brągiel uderzeniem w samo okienko bramki podwyższył wynik spotkania na 2:0. Nie był to jednak koniec pięknych bramek w tym spotkaniu. Po chwili do sytuacji sam na sam z bramkarzem doszedł Paweł Zdyb, który trochę spóźnił się ze strzałem, po czym wycofał piłkę do Nawrota, który uderzył obok słupka. Jednak już w 66′ minucie na listę strzelców kolejnym przepięknym strzałem wpisał się Maciej Kołoczek. Pomocnik KSZO otrzymał podanie od Zimnickiego i strzałem w prawe okienko pokonał bramkarza. Wydawało się, że więcej bramek w tym meczu już nie padnie, jednak w 80 minucie wynik spotkania ustalił Franciszek Lipka. Wychowanek KSZO po dośrodkowaniu Lisa strzałem z woleja wpakował piłkę do siatki. Po tej bramce bliski gola był Szynka, którego strzał został zablokowany, lecz mimo tego piłka minimalnie minęła słupek.
Następny mecz podopieczni Rafała Wójcika rozegrają w sobotę 14 października o godzinie 15:00 w Tarnobrzegu przeciwko miejscowej Siarce.
KSZO 1929 Ostrowiec Św. – Świdniczanka Świdnik 4:0 (1:0)
42′ – Dominik Pisarek – 1:0
50′ – Brągiel – 2:0
66′ – Kołoczek – 3:0
80′ – Lipka – 4:0
KSZO: Kot – Brągiel (78′ Szynka), Jarzynka, Mężyk, Domagała – Orlik (66′ Tymoshenko), Kołoczek (78′ Mazurek II), Nawrot – Zdyb, Pisarek (66′ Lipka), Zimnicki (66′ Lis).
Świdniczanka: Socha – Pielach, Zuber (83′ Kotyła), Nawrocki (60′ Bednarczyk), Kompanicki, Futa (60′ Sypeń), Kotowicz (60′ Ptaszyński), Morenkov, Szymala, Koźlik, Sikora.
Żółte kartki: Koźlik, Kompanicki
Czerwone kartki: Szymala
Sędziowie: Michał Bobrek – Rafał, Pąchalski, Oleszkowicz. (Wadowice)