III ligaKSZOsezon 2024/25

Start sezonu przy Świętokrzyskiej na “szóstkę”

Druga kolejka Betclic III Ligi gr. IV okazała się bardzo szczęśliwa dla kibiców KSZO. W sobotę poprzedzającą 95-lecie klubu podopieczni Radosława Jacka rozgromili ekipę Czarnych Połaniec aż 6:1.

Drużyna KSZO od samego początku przeprowadzała groźne ataki na bramkę gości. W pierwszych minutach bardzo dobrą szansę z rzutu wolnego z odległości ponad 20 metrów miał Patryk Orlik. Piłka jednak po mocnym strzale trafiła w spojenie. Wynik spotkania otworzył się natomiast już w 8 minucie. Po dośrodkowaniu z rzutu rożnego piłki nie zdołał opanować bramkarz Czarnych. Do futbolówki wypuszczonej z rąk Wieczerzaka dopadł Bartosz Zimnicki, który strzałem na pustą bramkę dał pomarańczowo-czarnym prowadzenie. Na kolejną bramkę nie trzeba było długo czekać, bowiem po 10 minutach publiczność przy Świętokrzyskiej oglądała kolejne trafienie wychowanka KSZO – Bartosza Zimnickiego. Piłkę ze skraju szesnastki w dośrodkował Dominik Pisarek, po czym 18-latek oddał strzał, który obronił Wieczerzak, jednak Zimnicki zdołał wpakować do siatki piłkę głową. Na tym podopieczni Radosława Jacka nie poprzestali i już w 33 minucie po raz 3 pokonali bramkarza Czarnych. Po bardzo ładnej akcji piłkę w pole karne po ziemi dograł Mrozik, po czym z kilkumetrowej odległości Dominik Pisarek trafił do bramki. Pod koniec pierwszej połowy Czarni ruszyli do ataku i zdołali kilkukrotnie zagrozić bramce Michała Kota, jednak do przerwy wynik pozostał ten sam.

Już na początku drugiej odsłony spotkania piłkarze KSZO zdołali podwyższyć wynik spotkania na 4:0. Ze skraju pola karnego piłkę dograł Mrozik, po czym przy próbie złapania Wieczerzak minął się z futbolówką, a błąd ten wykorzystał Piotr Kron który w swoim drugim meczu strzelił pierwszą bramkę w pomarańczowo-czarnych barwach. W 58 minucie piłkę ręka w polu karnym KSZO zagrał Jarosław Lis. Przewinienia dopatrzył się arbiter, który wskazał na jedenasty metr. Do piłki podszedł Michał Banik, który myląc Michała Kota umieścił piłkę w siatce. Niespełna 10 minut później sędzia po raz kolejny podyktował rzut karny, tym razem po drugiej stronie boiska. Długie podanie od Jarzynki otrzymał Mrozik, który został sfaulowany przez obrońcę Czarnych w szesnastce. Do piłki ustawionej na jedenastym metrze podszedł Łukasz Mazurek, który pewnie zamienił karnego na bramkę. Ostatnia bramka w meczu padła w 74 minucie, kiedy to Nowak oddał strzał z okolic szesnastego metra. Wówczas piłka odbiła się od zawodnika gości i po rykoszecie poszybowała do bramki. Mimo kilku groźnych akcji pomarańczowo-czarnych po błędach w defensywie ekipy z Połańca do 90 minuty nie udało się podwyższyć prowadzenia.

KSZO 1929 Ostrowiec Św. – Czarni Połaniec 6:1 (3:0)

1:0 Bartosz Zimnicki 8′

2:0 Bartosz Zimnicki 18′

3:0 Dominik Pisarek 33′

4:0 Piotr Kron 48′

4:1 Michał Banik 59′ (k.)

5:1 Łukasz Mazurek 70′ (k.)

6:1 Mateusz Nowak 74′

KSZO: Kot – Kołoczek, Jarzynka, Domagała, Lis – Orlik (58’ Kafel), Nowak (82’ Mężyk) – Kron (70’ Morys), Zimnicki, Pisarek (58’ Mazurek), Mrozik

Czarni: Wieczerzak – Mucha (82’ Galara), Bakowski, Chmielowiec, Banik (82’ Guca), Słoma (70’ Kilian), Kramarz (65’ Gaj), Bawor, Smoleń, Kierys, Salamon

Żółte kartki: Kierys, Salamon, Bawor, Kilian, Guca, Bakowski

Sędziowie: Albert Bińkowski – Jakub Moskal, Błażej Turski (Kielce)