Twierdza Tarnobrzeg zdobyta! Relacja meczu Siarka – KSZO
W meczu 5 kolejki Betclic III ligi grupy IV KSZO Ostrowiec Świętokrzyski pokonał w Tarnobrzegu miejscową Siarkę 2:1 po bramkach Łukasza Mazurka z rzutu karnego oraz zwycięskim trafieniu Dominika Pisarka. Ci panowie po raz kolejny nie zawiedli i dali 3 punkty, a pomarańczowo – czarni dzięki temu utrzymali 3 miejsce w tabeli.
Meczom z udziałem KSZO towarzyszą wielkie emocje. Nie inaczej było tym razem. Gracze trenera Radosława Jacka po raz kolejny w tym sezonie przegrywali w trakcie meczu, a potrafili odwrócić losy spotkania i przechylić w samej końcówce szalę na swoją stronę. Można trochę to chyba zacząć porównywać do Bayeru Leverkusen, chociaż ta seria klubu z Ostrowca trwa jeszcze trochę zbyt krótko.
Można śmiało powiedzieć, że 1 połowa zdecydowanie należała do gospodarzy. Ci od samego początku grali wysokim pressingiem i to sprawiało problemy gościom, którzy za wszelką cenę chcieli grać krótko od bramki Michała Kota. Było przez to sporo niedokładności, sporo nieporozumień i sporo strat na swojej połowie. KSZO mocno cierpiał i było to widać w ich grze. Siarka oddawała sporo strzałów z różnych pozycji.
Bardzo chętnie w tej części meczu wykorzystywani byli skrzydłowi. Młodzieżowiec Prusiński często schodził do środka na lewą nogę, jednak jego strzały były niecelne. Z drugiej sporo miejsca miał Haitańczyk Francois, który dryblingiem sprawiał spore problemy Maciejowi Kołoczkowi. 1 połowa w zasadzie wyglądała w taki sposób. KSZO próbował się odgryzać, ale brakowało konkretów. Jedyny, jaki się pojawił, to rzut karny dla gospodarzy pod koniec 1 połowy. Faulowany przez bramkarza KSZO był Piotr Lisowski. Kosei Iwao pokonał Michała Kota i dał prowadzenie swojej drużynie. Po raz 4 w tym sezonie, po raz 4 na swoim stadionie.
Po zmianie stron jakby role się odwróciły. Co prawda KSZO nie atakował z takim impetem, ale był dużo więcej czasu przy piłce i stopniowo chciał zbliżać się do bramki Siarki. Nie dawało to jakichś konkretów, ale na pewno ograniczało poczynania gości. Kilka razy urywał się Emmanuel Francois i to robiło chyba największe zagrożenie. Haitańczyk był bardzo trudny do zatrzymania.
Po raz kolejny potwierdziło się to, jak ważne są końcówki meczów. Przy okazji zapowiedzi wspominaliśmy o tym, że Siarka w tej części meczu była mocna. Ale tym razem karta się odwróciła. To goście zdobyli w tej części meczu 2 gole. Najpierw z rzutu karnego wyrównał Łukasz Mazurek po faulu Piotra Lisowskiego na Bartoszu Zimnickim. To był jego 3 gol w tym sezonie. Była to 81 minuta spotkania. W takich momentach nie wiadomo, co się podzieje. 1 sytuacja daje 3 punkty jednym, a drugim zabiera jakże cenny punkt. KSZO poszedł za ciosem i już po 4 minutach objął prowadzenie. Dominik Pisarek po dośrodkowaniu Szymona Kota w pole karne trącił piłkę, a ta wpadła do siatki strzeżonej przez młodzieżowca Cymerysa.
Sędzia przedłużył jeszcze mecz o 6 minut. Siarka podrażniona rzuciła się do odrabiania strat. Michał Kot był czujny, a Siarka odkryta pozwoliła na jedną znakomitą kontrę gościom. Niestety w sytuacji sam na sam pomylił się Dominik Pisarek.
Dzięki tej wygranej KSZO utrzymał status drużyny niepokonanej. Wygrane Sandecji i Staru oznaczają, że w lidze pozostały już tylko 3 niepokonane zespoły mające na koncie po 13 punktów. Kolejny raz widać było wielki charakter drużyny Radosława Jacka, która mocno cierpi w trakcie meczu, przegrywa, a i tak potrafi odwrócić losy meczu. To naprawdę duża sprawa. Stadion w Tarnobrzegu został odczarowany. Czekaliśmy 27 lat i w końcu to się udało. W przyszłym tygodniu KSZO czeka kolejny wyjazd. Tym razem do Nowego Targu na mecz z Podhalem. Ten w sobotę o godzinie 17.
24 sierpnia 2024 r. – godzina 17:00 – Stadion Miejski w Tarnobrzegu
Siarka Tarnobrzeg – KSZO Ostrowiec Świętokrzyski 1:2 (1:0)
1:0 Kosei Iwao 34’ z karnego
1:1 Łukasz Mazurek 81’ z karnego
1:2 Dominik Pisarek 85’
Siarka: Konrad Cymerys – Jakub Czajkowski, Krystian Bracik, Marcin Kumorek, Konrad Misztal – Dawid Lisowski, Szymon Kaliniec (80. Giorgi Ivaniadze), Piotr Lisowski – Emmanuel Francois (80. Kamil Ogorzały), Kacper Prusiński (68. Kacper Marszalik), Kosei Iwao
KSZO: Michał Kot – Maciej Kołoczek (86. Patryk Domagała), Damian Mężyk, Mateusz Jarzynka, Jarosław Lis (86. Dariusz Brągiel) – Patryk Orlik, Mateusz Nowak (86. Bartłomiej Kafel) – Maciej Mrozik (68. Szymon Kot), Daniel Morys (63. Łukasz Mazurek) – Bartosz Zimnicki, Dominik Pisarek
Sędziował: Maciej Górski
Żółte kartki: Ivaniadze, Bracik – Kołoczek, Mrozik, Morys, Lis
Brągiel strzelił gola a nie Pisarek, wystarczy spojrzeć na nagranie meczu
Jakim cudem Pisarek jest strzelcem bramki na 1:2 jak pilka przeleciala wysoko nad nim. Gdzie on tam ja tracil wedlug was
Jakim cudem pisarek jest strzelcem bramki na 1:2 skoro w momencie pilka przeleciala mu kilka metrow nad glowa?