Rezerwy wybudzone z zimowego snu. Trzy punkty z Basztą Rytwiany
Po zimowej przerwie wróciły rozgrywki A klasy. W meczu 12. kolejki nasze rezerwy prowadzone przez trenera Rafała Wójcika pokonały na własnym terenie Basztę Rytwiany 3:0. Zwycięstwo KSZO oraz potknięcie LZS Samborzec w tej kolejce pozwoliło pomarańczowo-czarnym na zmniejszenie straty do drugiego miejsca do trzech punktów.
W spotkaniu z niżej notowanym rywalem wystąpiło w barwach KSZO czterech zawodników z pierwszego zespołu. Dostępu do bramki strzegł Michał Kot, który póki co przegrywa rywalizację między słupkami z Bartoszem Klebaniukem. W polu natomiast mogliśmy oglądać grających rzadziej w rozgrywkach 3 ligi Pawła Zdyba, Franciszka Gniadzika oraz Piotra Krona.
Już w 8. minucie ostrowczanie napoczęli rywala. Dogranie od Krona wykorzystał debiutujący w rozgrywkach seniorskich, Feliks Wtorek. 16-latek pokonał golkipera z bliskiej odległości i dał radość sobie i swoim kolegom z drużyny. W 30. minucie podopieczni trenera Wójcika podwyższyli prowadzenie za sprawą pięknego uderzenia Piotra Czajkowskiego. Przy tym golu asystą popisał się Jakub Kosiński. Do szatni na przerwę rezerwy ostrowieckiego KSZO schodziły z przewagą dwóch bramek.
W drugiej odsłonie obraz gry niewiele się zmienił. Mogliśmy oglądać jedynie sporadyczne wypady Baszty pod bramkę Michała Kota, który nie miał w całym spotkaniu zbyt wiele pracy. KSZO dążył mimo wszystko do poprawy wyniku, ale niewiele też z tych akcji wynikało. Brakowało skuteczności i zimnej krwi napastnikom. W 74. minucie, dość łatwy do obrony strzał okazał się mocno problematyczny dla golkipera gości, któremu piłka wymsknęła się z rąk na piątym metrze. Dobrze ustawiony Bartłomiej Gębka odebrał ją i strzałem do pustej bramki ustalił rezutlat na 3:0. Niedługo później przed szansą w sytuacji sam na sam stanął ponownie Gębka, jednak zbyt mocno przekombinował, próbując jeszcze mijać bramkarza, w efekcie czego defensorzy zażegnali zagrożenie. Świetną okazję na gola miał również wprowadzony po przerwie Olaf Sochacki, po dokładnym długim zagraniu od Michała Kota minął obrońcę i strzelił bardzo mocno z okolic 16 metra, ale nieznacznie się pomylił.
KSZO II Ostrowiec Św. – Baszta Rytwiany 3:0 (2:0)
1:0 Feliks Wtorek 8 min.
2:0 Piotr Czajkowski 25 min.
3:0 Bartłomiej Gębka 74 min.
KSZO: Kot – Masternak, Marzec, Kosiński, Kasprowicz, Kron, Wtorek, Czajkowski, Szczęsny, Zdyb, Gniadzik oraz Gulba, Sochacki, Gębka, Post, Bednarski.
żółta kartka: Jakub Kosiński
Trener: Rafał Wójcik
Kierownik drużyny: Adrian Borek.
Rezerwy KSZO zwyciężyły dziś po raz siódmy w tym sezonie i mają na swoim koncie 24 punkty. Zajmują aktualnie trzecie miejsce w ligowej tabeli. Do drugiego miejsca, czyli miejsca barażowego, na którym jest ekipa LZS Samborzec, tracą 3 oczka. Liderem tabeli ze sporą przewagą jest OKS Opatów, który dziś pokonał KS Tarłów 5:0 i zwiększył swoją przewagę nad wiceliderem. Nad KSZO przewaga wynosi 10 punktów i wydaje się, że ciężko będzie naszej drużynie tę stratę zniwelować, patrząc na mocne ruchy transferowe zimą w Opatowie.
