Derby z beniaminkiem. Zapowiedź meczu Naprzód – KSZO
Po fantastycznym meczu i wysokiej wygranej nad Wiślanami Skawina, piłkarzy KSZO Ostrowiec Świętokrzyski czeka kolejne trudne wyzwanie. W 4. kolejce Betclic III ligi grupy IV piłkarze trenera Artura Renkowskiego w Jędrzejowie zmierzą się z Naprzodem. Spotkanie to zaplanowano na niedzielę, na godzinę 17. Będzie to pierwsze w tym sezonie starcie derbowe dla pomarańczowo – czarnych. Także pierwsze starcie w tym sezonie z beniaminkiem.
Drużyna KSZO wydaje się z każdym kolejnym meczem wyglądać coraz lepiej i coraz bardziej rozpędzać. Na ten moment w tej ekipie funkcjonuje po prostu wszystko. A prawdziwym pokazem tego był ostatni mecz, gdzie KSZO grając pół meczu w dziesięciu, zdemolował rywala i wyglądał na jego tle jeszcze lepiej niż grając w pełnym składzie. I tak o to po 3. kolejkach w Ostrowcu można śpiewać “Mamy lidera”. Komplet punktów poza KSZO ma jeszcze Chełmianka i Avia, dlatego w tym przypadku o kolejności decyduje bilans bramkowy.
Po raz kolejny można chwalić konkretnych zawodników za postawę w ostatniej kolejce. Do 11. kolejki trafili Łukasz Siedlecki, Paweł Czajkowski i Mateusz Majewski. Pierwszy z nich zdobył debiutancką bramkę w tym sezonie. Kapitan zagrał świetny mecz, ale prawdziwym bohaterem był oczywiście napastnik, który ustrzelił hattricka. Świetna forma byłego piłkarza Pogoni Siedlce, który jak na razie zjada tę ligę dominując warunkami fizycznymi i grą głową. W tym sezonie ma już 4 trafienia, a połowę zdobył właśnie po dobrej grze w powietrzu. Z taką liczbą trafień i dodatkowo 1 asystą na koncie, razem z Karolem Stankiem ze Sparty Kazimierza Wielka przewodzi w stawce najlepszych strzelców ligi.
Jeśli chodzi o Naprzód, to ten po dwóch porażkach w dwóch pierwszych kolejkach pokazał się ze znakomitej strony, wygrywając w Białej Podlaskiej przegrywając do 56 minuty 0:2.
Taka wygrana na pewno buduje morale beniaminka, który zapewne ma ambicje na to, żeby utrzymać się w tym sezonie na poziomie Betclic III ligi. Naprzód przegrywał w tym sezonie już w Połańcu, a także u siebie przeciwko Avii Świdnik 0:1. To był jedyny w tym sezonie mecz, w którym gracze trenera Marcina Pluty nie zdobyli gola. Na razie zatem jak widać po odejściu Mateusza Rejowskiego (króla strzelców IV ligi w poprzednim sezonie), ofensywa Naprzodu działa dość sprawnie, a przecież tutaj poziom trudności znacząco wzrósł.
Oba kluby grały między sobą dwumecz sparingowy przed rozpoczęciem ligi. Wówczas korzystne wyniki dla KSZO, czyli remis 2:2 i wygrana 2:1. Informacji na temat rywala obaj szkoleniowcy mają dość sporo, aczkolwiek można założyć, że przy zgraniu i wdrożeniu nowych zawodników do gry to spotkanie może mieć zupełnie inny przebieg niż miało to miejsce pod koniec lipca.
Na poziomie Betclic III ligi będzie to tak naprawdę pierwsze spotkanie bezpośrednie między oboma klubami. Naprzód wiele lat spędził na poziomie IV ligi. Przeciwko KSZO toczył boje na niższym szczeblu rozgrywkowym lub w okręgowym Pucharze Polski. I tak w sezonie 2007/08 klub z Jędrzejowa wywalczył swój jedyny w historii Puchar wygrywając w finale z KSZO. Wówczas grano dwumecz, a wynik końcowy to 5:4. W tym samym sezonie udało im się awansować do III ligi wygrywając między innymi z Avią, czy też KSZO (4:1). W sezonie 2023/24 grający wówczas w klasie okręgowej Naprzód wyeliminował po rzutach karnych właśnie KSZO, co było wówczas dość sporą niespodzianką. Jędrzejowianie wiele lat zatem czekali na jakiś większy sukces. Projekt rozwija się dość prężnie, skoro na przestrzeni dwóch lat zrobili 2 awanse.
Puchar jak wiemy jednak rządzi się swoimi prawami, a teraz spotykają się zupełnie inne drużyny. Gracze trenera Renkowskiego są rozpędzeni i będą chcieli kontynuować zwycięską serię gier i pozostać na fotelu lidera. Czy im się to uda? Przekonamy się już w niedzielę.
Spotkanie Naprzód Jędrzejów – KSZO Ostrowiec Świętokrzyski już w tę niedzielę od godziny 17 na stadionie miejskim przy ulicy Sportowej 1 w Jędrzejowie.
