Ostatni tegoroczny mecz
Jutro ostatni akord futbolowej jesieni w 2015 roku – juniorzy starsi w walce o punkty Centralnej Ligi Juniorów podejmą Polonię Warszawa.
W miniony weekend pomarańczowo-czarni zaliczyli przymusową pauzę – choć pojechali do Krakowa, to z Wisłą nie zagrali, ponieważ krakowski klub nie zapewnił boiska do gry. Prowadzący rozgrywki CLJ Polski Związek Piłki Nożnej nie podjął jeszcze decyzji w sprawie tego spotkania, choć mamy nadzieję, że będzie nią walkower na korzyść pomarańczowo-czarnych.
Jeśli zaś chodzi o naszego jutrzejszego rywala, to plasuje się on na ósmym miejscu w ligowej tabeli z dorobkiem 25 punktów. Nie zanosi się więc na powtórzenie wyniku z ubiegłego sezonu, w którym “Czarne Koszule” awansowały do półfinału i dopiero na tym etapie zostały wyeliminowane po rzutach karnych przez poznańskiego Lecha. Z drugiej strony, Polonii nie grozi, a przynajmniej nie powinno grozić, też nerwowe spoglądanie w dół, bowiem podopiecznych trenera Michała Maliszewskiego od trzynastego miejsca dzieli aż dziesięć punktów. Co ciekawe, warszawianie lepiej prezentują się na boiskach rywali niż przed własną publicznością. Z ośmiu dotychczas rozegranych spotkań wyjazdowych wygrali aż pięć – m.in. derby z Legią, dla której była to jedyna domowa porażka, a także w Kielcach i Mielcu, ale potrafili też przegrać z beniaminkiem z Białej Podlaskiej. Niemniej jednak, piętnaście punktów w ośmiu spotkaniach to dobry, żeby nie powiedzieć bardzo dobry bilans. Gorzej “Czarnym Koszulom” idzie u siebie – nie wygrali żadnego z czterech meczów, które grali przeciwko drużynom z czołówki, a wszystkie domowe punkty zdobyli na dole tabeli – wygrane z GKS Bełchatów, Hutnikiem Nowa Huta, niestety także z KSZO oraz remis z ŁKS.
Większość najistotniejszych zawodników drużyny z Warszawy urodziła się w roku 1998 – są to choćby dwaj najlepsi strzelcy zespołu – Cezary Sauczek, który nie opuścił jeszcze ani minuty oraz Dawid Brzeski. Obaj mają na swoim koncie dziewięć bramek, czyli w sumie zdobyli ich więcej niż cały zespół KSZO. Oprócz nich w drużynie prowadzonej przez trenera Maliszewskiego znajduje się kilku zawodników, którzy dołożyli swoją cegiełkę do wyniku osiągniętego w ubiegłym sezonie – m.in. pomocnicy Kacper Roszak-Kasza czy Mateusz Małek. W kadrze Polonii znajduje się także wychowanek pomarańczowo-czarnych – Karol Rola, który jeszcze w rundzie jesiennej poprzedniego sezonu występował w naszym zespole w CLJ, lecz on nie rozegrał jeszcze w tym sezonie ani minuty.
Ci, którzy nie są przekonani do tego, czy wybrać się jutro na Świętokrzyską, powinni wziąć pod uwagę to, że spotkania z udziałem Polonii obfitują w gole – średnia to ponad 3,8 bramki na mecz. Więcej bramek pada tylko w meczach z udziałem Jagiellonii, MKS Ełk oraz Hutnika Nowa Huta. Poza tym, kolejny mecz mistrzowski będzie miał miejsce dopiero w marcu przyszłego roku, tak więc wszyscy ci, którym już teraz zaczyna się to dłużyć, mogą się jutro pożegnać ze Świętokrzyską.
Spotkanie rozpocznie się jutro o godzinie 12 na Stadionie Miejskim w Ostrowcu Świętokrzyskim.