I ZespółIII ligaKSZOsezon 2022/2023

Derby są nasze! Relacja z meczu KSZO – Stal

Piłkarska sobota w III lidze była niezwykle udana dla piłkarzy KSZO Ostrowiec Świętokrzyski. Na swoim stadionie pokonali Stal Stalową Wolę, a więc aktualnego lidera rozgrywek. Gdyby tego było mało, porażki doznała drużyna rezerw Cracovii Kraków, dzięki czemu pomarańczowo – czarni po 29 kolejkach znajdują się już na 4 miejscu w tabeli.

Świetny początek

Pierwsze minuty tego meczu były mocno intensywne, aczkolwiek było dużo walki o przejęcie inicjatywy. Stal starała się zdobyć przewagę. W 6 minucie stworzyli oni bardzo groźną sytuację. Z prawej strony po dośrodkowaniu Kowalskiego głową strzelał Szuszkiewicz, ale Jakub Burek świetnie interweniował.

To Stal starała się grać w ataku pozycyjnym, ale KSZO grał mocnym pressingiem. To się opłaciło w 12 minucie, ponieważ doszło do przechwytu w środkowej strefie. Fryderyk Janaszek przebiegł z piłką niemal pół boiska, przed polem karnym dograł ją do prawej strony do Maidanevycha, a ten umieścił piłkę w siatce strzałem w krótki róg. 1:0 dla KSZO.

Widać było niemal od początku, w jaki sposób Stal chce konstruować akcje. Bardzo aktywny na prawej stronie był Piotr Kowalski, który nie tylko egzekwował stałe fragmenty, ale niemal każda akcja przechodziła przez niego. Oznaczało to poniekąd dośrodkowanie, ale pomarańczowo – czarni byli dosyć mocno skoncentrowani i udawało im się oddalić zagrożenie. 

W 1 połowie praktycznie tylko w taki sposób można było obserwować Stal. Dośrodkowania z akcji bądź po rzutach rożnych i wolnych, których było bardzo dużo. W przypadku tego drugiego stałego fragmentu kartki po ostrych faulach złapali Artur Dumaniuk i Bartłomiej Kafel.

KSZO skupił się na kontrach i był to dobry pomysł, ponieważ udało im się stworzyć jeszcze 2 bardzo dobre akcje, aczkolwiek zabrakło konkretów w postaci celnego strzału bądź dośrodkowania. Tak było najpierw po indywidualnej akcji Brągiela w 26 minucie. Jego podanie w pole karne było zablokowane. W 44 minucie zaś po dobrym podaniu Nawrota i zgraniu Chernii’a wysoko nad bramką uderzył Maidanevych.

Intensywny początek II połowy

Wynik tego spotkania ustalony został tak naprawdę już w 52 minucie. Zanim jednak do tego doszło po raz kolejny w tym meczu KSZO wyszedł z kontrą. Długie podanie na kilkadziesiąt metrów na połowie rywala odebrał Chernii, popędził w pole karne, dograł do Janaszka, a ten podwyższył prowadzenie. 2:0 dla KSZO w 50 minucie.

Stal nie mogła grać tak, jak do tej pory i musiała się rzucić do ataku. W 52 minucie wykonywali rzut rożny. Był to tak naprawdę jedyny moment dekoncentracji w tym meczu ze strony graczy trenera Rafała Wójcika. Po dośrodkowaniu Kowalskiego piłkę w siatce po strzale głową umieścił Jakub Banach. Był to ostatni gol w meczu, ale nie był to koniec emocji.

Ze strony Stali wielkiego zagrożenia z gry nie było praktycznie od samego początku spotkania. Gospodarze po straconej bramce również lepiej bronili przy dośrodkowaniach. Poza tym coraz chętniej kontrowali rywala, który próbując gonić wynik coraz bardziej się otwierał. 

W zasadzie na przestrzeni ostatnich 30 minut spotkania pomarańczowo – czarni mieli aż 6 wykreowanych sytuacji. W tych jednak brakowało konkretu w postaci wykończenia, czy też dobrego ostatniego podania. Swoje sytuacje mieli Mateusz Jarzynka, ponownie Oleksiy Maidanevych, czy też Paweł Zdyb. Wynik mógł być zatem o wiele wyższy. W zasadzie nawet powinien. 

Stal szczerze mówiąc mocno w tym meczu rozczarowała. Oczywiście porażka Wieczystej w Dębicy oznacza, że nadal mają punkt przewagi nad klubem z Krakowa i wszystko w swoich rękach. 

W następnej kolejce KSZO zagra w Lublinie z Lublinianką. Stal u siebie podejmie Podlasie Biała-Podlaska. Najbliższa kolejka odbędzie się już w środę.

20.05.2023r. – godzina 16:00 – Stadion Miejski “KSZO” w Ostrowcu Świętokrzyskim przy ulicy Świętokrzyskiej 11

KSZO Ostrowiec Świętokrzyski – Stal Stalowa Wola 2:1 (1:0)

1:0 Maidanevych 12’

2:0 Janaszek 50’

2:1 Banach 52’

KSZO: Burek – Jarzynka, Mazurek, Mężyk, Maidanevych (69. Zdyb) – Dumaniuk (69. Lipka), Nawrot, Kafel -, Brągiel, Chernii (86. Dziubiński), Janaszek (63. Bełczowski).

Stal: Konefał – Wojtak, Soszyński, Imiela (79. Filipczuk), Pioterczak, Wydra (71. Fedejko), Szuszkiewicz (75. Duda), Banach, Ziarko, Kowalski, Rogala.

Żółte kartki: Dumaniuk, Kafel – Soszyński, Banach

Sędziował: Karol Iwanowicz