I ZespółKSZOPuchar Polskisezon 2023/24

KSZO przegoni Pogoń? Przed nami IV runda Pucharu

W najbliższą środę, 4 października nasi piłkarze wybiorą się do Staszowa na mecz z miejscową Pogonią w ramach Chemar Rurociągi Pucharu Polski ŚZPN. Dla obu ekip będzie to pierwsze spotkanie w tej edycji rozgrywek. Początek spotkania zaplanowano na godzinę 15:30.

MKS Olimpia-Pogoń Staszów występuje w RS Active 4 lidze świętokrzyskiej. Jak narazie, drużyna prowadzona przez Rafała Oleniacza spisuje się słabo. W dziesięciu rozegranych meczach zdobyła tylko dwa punkty, na co złożyły się dwa wyjazdowe remisy: 2:2 z Alitem i również 2:2 z Granatem. W tabeli słabiej prezentuje się tylko Stal Kunów i Wisła Sandomierz. 11 strzelonych goli i 26 straconych to bilans bramkowy staszowian. Najskuteczniejszym zawodnikiem jest Ernest Rozmysłowski, który zdobywał gole czterokrotnie, trzy bramki na swoim koncie ma z kolei Adrian Chrząszcz.

W ubiegłej edycji Pucharu Pogoń zakończyła swój udział na 4. rundzie, przegrywając 0:1 na własnym stadionie z Koroną U-19.

Dotychczasowe mecze na linii Staszów-Ostrowiec kończyły się raczej pomyśli KSZO. Licząc mecze oficjalne to pomarańczowo-czarni w lidze mierzyli się z Pogonią dwukrotnie. Jesienią 2012 roku w rozgrywkach IV ligi wygrali 2:0, zaś wiosną przegrali 1:2. Ostrowczanie w owym sezonie awansowali do III ligi i od tamtej pory pojedynki ze Staszowem możliwe są wyłącznie w formule pucharowej.

W Okręgowym Pucharze Polski historia meczów jest bardziej obfita. 24 listopada 2013 roku KSZO po golu Marcina Sudego zwyciężył 1:0, rok później rozgromił rywala w Staszowie 5:1, a bramki dla ostrowczan zdobywali wówczas Dawid Gardynik, Jakub Kapsa, Marcin Sudy, Marcin Grunt oraz Kamil Stawiarski.

Ostatni mecz miał miejsce w 2017 roku, kiedy to w półfinale KSZO odprawił Pogoń aż 9:0. Na listę strzelców wpisywali się wtedy Michał Dobkowski (3), Rafał Gil, Mateusz Mianowany, Tomasz Persona, Łukasz Jamróz, Hubert Tylec i Michał Grunt.

Podsumowując – pięć spotkań, w tym cztery zwycięstwa KSZO i jedna porażka. W środę będzie okazja na podkręcenie tego bilansu. Faworytem tego starcia jest niewątpliwie zespół Rafała Wójcika. Pytanie, jakim składem ostrowczanie wyjdą na przeciwnika z ligi niżej? Mając na uwadze ciężki mecz w Nowym Targu oraz nadchodzący ze Świdniczanką w sobotę, należy spodziewać się kilku przetasowań. Być może szansę dostaną młodzi zawodnicy. Kluczowe będzie jednak zachować koncetrancję i nie lekceważyć przeciwnika, mimo słabszej dyspozycji w ligowych potyczkach.