Kolejne punkty w kieszeni – relacja z meczu Karpaty – KSZO
Wyjazd do Krosna udany! Piłkarze KSZO pokonali miejscowe Karpaty 0:1 bo bardzo ładnej bramce Dariusza Brągiela z rzutu wolnego, dopisując tym samym trzy oczka do dorobku punktowego.
W pierwszych minutach atakowali pomarańczowo-czarni. Kilkukrotnie próbował Dominik Pisarek, któremu obrońcy Karpat skutecznie uniemożliwiali dojście na czystą pozycję. Ogólnie rzecz biorąc, defensywa gospodarzy w tym meczu była naprawdę solidna, przez co akcje KSZO zazwyczaj kończyły się na zablokowaniu piłki. Dobrym tego przykładem jest sytuacja z 20 minuty, kiedy to na wolne pole w szesnastce piłkę dostał Kołoczek, którego strzał został zablokowany świetnym wślizgiem obrońcy. Kilka minut później Karpaty miały rzut wolny z bardzo dobrej pozycji, bowiem praktycznie z linii pola karnego. Do piłki podszedł Damianenko, który uderzył wysoko nad bramką. W 36 minucie gospodarze mieli najgroźniejszą dotychczas sytuację. Po rzucie różnym Stasz uderzył piłkę głową, ta trafiła jednak w słupek, po czym prawie wpadła do bramki Oskara Klona. Niewykorzystane sytuacje lubią się mścić i doskonale przekonali się o tym Karpaciarze. W 40 minucie po faulu na Pisarku sędzia przyznał KSZO rzut wolny z bardzo bliskiej odległości. Do piłki podszedł Brągiel, który mocnym strzałem pokonał bramkarza. Była to jego trzecia bramka w tym sezonie. Tuż pod koniec przerwy dobrą okazję miał Pisarek, jednak piłka po jego strzela przeleciała wysoko nad poprzeczką.
Druga odsłona meczu była znacznie mniej ciekawsza niż pierwsza. Więcej było kartek i zmian niż groźnych akcji. Pierwsze strzały, które jakkolwiek mogły zagrozić bramce miały miejsce dopiero od 70 minuty. Wówczas próbował Zimnicki, czy też Mazurek II, który mocnym strzałem z prawej strony pola karnego trafił w bramkarza. Kilkanaście minut później KSZO miał kilka dobrych okazji do podwyższenia prowadzenia. W 85 minucie prawą stroną pobiegł Senko, który stracił piłkę, do niej dopadł Bartosz Zimnicki, którego strzał został zablokowany. W doliczonym czasie gry po wystawieniu piłki przez Lipkę znów bliski szczęścia był Łukasz Mazurek II, który tym razem uderzył w boczną siatkę.
Karpaty Krosno – KSZO 1929 Ostrowiec Św. 0:1 (0:1)
40′ – Dariusz Brągiel – 0:1
Karpaty: Perchel – Prytykovskyi, Duda (78′ Djoulou), Stasz – Paczkowski (60′ Wlaźlik), Białogłowicz, Hudzik, Akhmedov (78′ Maschenko), Czekański – Filipchuk (60′ Radulj), Demianenko (60′ Wajs) / Trener: Waldemar Szafran
KSZO: Klon – Żebrowski (57′ Lis), Domagała, Mazurek I, Brągiel – Tymoshenko, Kołoczek, Zimnicki – Senko (90′ Stefański), Pisarek (82′ Lipka), Gulba (57′ Mazurek II) / Trener: Rafał Barański Żółte kartki: Damianenko, Akhmedov, Hudzik – Kołoczek, Zimnicki
Sędziowie: Grzegorz Jabłoński – Łukasz Szymczyk, Sebastian Gołda (Kraków)