Środa meczowa. Zapowiedź meczu KSZO – KS Wiązownica
3 kolejki III ligi grupy IV za nami. Pomarańczowo – czarni dalej imponują i z dorobkiem 7 oczek zajmują 3 miejsce. Po wygranej z beniaminkiem z Lubartowa teraz przychodzi czas na KS Wiązownica. Mecz już w środę o godzinie 17:00.
Kolejne punkty poza domem
Zacznijmy od dobrej wiadomości jaką jest wygrana w Lubartowie. KSZO zwyciężył po bramce Mateusza Nowaka, kolejnej w tym sezonie. Dzięki temu w Ostrowcu jest już 3 piłkarzy z dorobkiem 2 bramek w tym sezonie. To Dominik Pisarek, Bartosz Zimnicki i wspomniany Mateusz Nowak.
To był dla KSZO 2 wyjazd w tym sezonie i kolejne cenne punkty. Tak naprawdę w lidze pozostało już tylko 6 ekip, które poza domem nie doznały porażki, a KSZO jest w tym gronie. Obok Sandecji stracili najmniej bramek na obcych terenach.
Tak naprawdę to KSZO dzięki zachowaniu czystego konta w Lubartowie ma najmniej straconych bramek spośród wszystkich ekip w lidze. Poza tym to na ten moment 3 najlepsza ofensywa w lidze. 8 strzelonych goli musi budzić szacunek. Czy te liczby uda się poprawić w środę i umocnić się na podium?
Rywal w swoim stylu
Wiązownica była znana z tego, że w ich meczach działo się bardzo dużo. Padało dużo bramek i to z obu stron. Zwłaszcza było to widać pod koniec ubiegłego sezonu. Na początku obecnego nie zmieniło się za wiele, choć aż takiego rozmachu w ataku póki co drużyna z Podkarpacia nie ma.
Goście zdobyli w 3 meczach 4 punkty i zajmują 9 miejsce w tabeli. Okazali się słabsi od Siarki Tarnobrzeg, zremisowali z Lubartowem, a także pokonali Podhale. W 2 z 3 meczów zdobywali dokładnie 2 gole, jednak w 2 z 3 meczów tyle samo tracili. Nie zachowali w tym sezonie jeszcze czystego konta.
Póki co najlepszym strzelcem po stronie gości jest 24-letni obrońca Kornel Kordas z przeszłością w Koronie Kielce. Ma 2 gole na koncie.
Mecze bezpośrednie
Rywalizacja tych drużyn w ostatnim czasie wyglądała bardzo różnie. Patrząc na bilans 5 ostatnich gier to właśnie Wiązownica ma korzystny bilans, bowiem nie przegrali w 2 z 3 wizyt w Ostrowcu. Łącznie udało im się wygrać w 4 z 6 spotkań. W ubiegłym sezonie wygrali u siebie 2:0, by w rewanżu w Ostrowcu Świętokrzyskim padł remis 3:3. Wówczas był to szalony mecz, w którym KSZO grają w 10 musiał odrabiać straty.
Patrząc na dobrą formę gospodarzy, dobrą postawę w defensywie i ofensywie, liczymy na kolejne 3 punkty. Nie ma co więcej dodawać. Do boju KSZO!
Spotkanie KSZO Ostrowiec Świętokrzyski – KS Wiązownica już w tą środę o godzinie 17 na stadionie Miejskim w Ostrowcu przy ulicy Świętokrzyskiej 11. Transmisja w polsport.live: https://polsport.live/mstv/transmisja/1503/kszo-wiazownica